
Obiekt referencyjny Siniat: Świetlica gminna, Nowa Wieś
Żaden chyba element budynku w technologii szkieletowej nie ma tak ogromnej liczby możliwych rozwiązań jak ściany. Dlatego żeby sprawnie o nich opowiedzieć, należy wprowadzić podział na zewnętrzne (nośne i osłonowe), wewnętrzne nośne i działowe. Każda z tych grup różni się od pozostałych zadaniami które ma spełniać. W tym tekście przyjrzymy się dokładniej pierwszej z nich.



W ścianach nośnych rolę konstrukcyjną pełni szkielet - i już tutaj wybór rozwiązań jest całkiem spory. Mogą to być żelbetowe słupy i podciągi, konstrukcja stalowa lub lekka konstrukcja drewniana. W tym ostatnim wariancie może ona również stanowić oparcie dla poszycia (czasem również w pozostałych, jest to kwestia gęstości rozłożenia elementów nośnych). We wszystkich innych wypadkach poszycie i wypełnienie ściany musi mieć swoją własną, lekką podkonstrukcję - najczęściej aluminiową lub stalową, czasem stosuje się także drewnianą. Każda z nich jest jednak mocowana do właściwego szkieletu konstrukcyjnego. W końcu żeby ściana spełniała swoją rolę - musi także stanowić przegrodę oddzielającą nas od świata zewnętrznego. Nie tylko fizycznie, ale także termicznie, akustycznie i pożarowo w zależności od wymagań. Musi także być odporna na wilgoć, a na samym końcu musi jeszcze dobrze wyglądać. To przecież w dużej części elewacje budynku wpływają na jego estetykę.

Najprostsze w tym wszystkim są kwestie termiki. Cała rzecz opiera się na wypełnieniu przestrzeni między elementami konstrukcyjnymi odpowiednim materiałem - najczęściej wełną szklaną, skalną lub drzewną, rzadziej granulatem celulozowym lub innymi produktami. W wypadku ścian zewnętrznych, w których z założenia występować będą duże różnice temperatur po obu ich stronach - warto jednak pozbyć się pewnej niewielkiej niedogodności systemów szkieletowych, a mianowicie niewielkich liniowych mostków termicznych powstających wzdłuż elementów konstrukcyjnych (w wypadku szkieletu drewnianego), lub podkonstrukcji. Najczęściej likwiduje się je przez wykonanie poprzecznego do nich rusztu i wypełnienie go termoizolacją.
Nieco trudniejsze do rozwiązania bywają kwestie dotyczące akustyki. Z reguły co prawda zastosowana izolacja termiczna pełni także doskonale rolę bariery tłumiącej dźwięki, czasem jednak konieczne jest zastosowanie rozwiązań bardziej zaawansowanych - to jednak temat na osobny tekst.


Pozostają kwestie poszycia. Od wewnątrz najczęściej stosuje się płyty gipsowo-kartonowe. O ile nie ma szczególnych wymagań - doskonale sprawdzą się chociażby płyty Nida Expert. Jeśli jednak takowe się pojawią, do dyspozycji projektantów i wykonawców pozostaje cały wachlarz elementów o zwiększonej odporności na wilgoć (Nida Woda lub Hydro), ogień (Nida Ogień Kompakt), jedno i drugie na raz (Nida Ogień Woda Plus), ale także o znacznie zwiększonej elastyczności, twardości czy izolacyjności akustycznej.

Poszycie zewnętrzne z kolei może pełnić rolę dwojaką. Albo staje się podkładem pod wybrane materiały elewacyjne, albo też będzie stanowić finalną powłokę budynku. Obiekty w konstrukcji szkieletowej można bowiem wykańczać w sposób absolutnie dowolny, tak samo jak wszystkie technologie murowane. Sprawdzi się nawet niezwykle popularna w budownictwie jednorodzinnym metoda lekka mokra. Skoro jednak zdecydowaliśmy się na technologię o wysokiej paroprzepuszczalności - może szkoda na samym końcu zamykać to wszystko szczelną powłoką tynkarską. Znacznie chyba lepiej zastosować fasadę wentylowaną ze szczeliną powietrzną wyprowadzającą wilgoć z termoizolacji. W każdym z tych przypadków dobrym rozwiązaniem będą jednak płyty włóknisto-cementowe - od najprostszych i najbardziej uniwersalnych Cementex przez bardziej skomplikowane i dedykowane do bardziej specjalistycznych zastosowań jak chociażby Bluclad.